Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Ralf
mgr ekonomii Dołączył: 10 Sty 2006 Posty: 129 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 10iny	Wysłany: Pon 23:26, 22 Paź 2007    Temat postu:   ach Wojtku, coz ja moge odpowiedziec na ten, jakze pozytywny w swej wymowie wywód, odpowiem generalnie sie zgadzam, bo jak mam sie nie zgodzic, lecz to ze takie troche narzekadlo ze mnie, nie znaczy wcale, ze generalnie nic mi sie nie podoba i zawsze bedzie zle, a niby tylko oczekuje i oczekuje, choc no serio chce aby poprostu rzadzili lepiej! to raczej kwestia mojego charakteru ktory przejawia sie czesto w postaci: ironii, sarkazmu, krytycyzmu i czesto stepcytyzmu, no coz taki juz jestem i trudno to bedzie wyleczyc, dlatego uwierz mi ze zawsze zazdroscilem Tobie oraz podziwialem Twoje zawsze pozytywne myslenie itp, staram sie ale zawsze cos pewnie musze na koniec powiedziec, a Ty pewnie zawsze bedziesz powtarzal: think positive, bo nie wiem czy slusznie ale tak rozumiem to co mowisz, i dazyc do swoich celow, jak te Twoje haslo na dole po angielsku serio najwiecej oczekuje od siebie niz od czego lub kogokolwiek innego, ale wlasnie sobie lubie czasem ponarzekac , a Ty przeciez wiesz jaki mily i fajny ze mnie chlopak w rzeczywistosci ;p a co do Twojego pytania odnosnie konsekwencji; coz jestem tylko pyłem na wietrze, serio matka mnie pogonila choc gdybym nie chcial pojsc to bym tego nie zrobil, wiec moze i we mnie jest jakas ukryta nadzieja moze potrzebowalem jakiegos bodzca lub wiecej czasu na dojrzenie do tej decyzji hmm trudno powiedziec, ale wiesz zwroce Ci uwage na jedna rzecz jako byly HR w @, byc moze pownienes zauwazyc w tym co napisalem uzylem slów:... raczej.....chyba....a pownienes wiedziec ze jak sie uzywa takich wyrazow w zdaniach, to tak jakby sie zostawialo pole manewru dzieki i pozdro i 3maj sie w Markach
Powrót do góry