Socrates- Erasmus

Jako, że dużo ludzi z naszego roku wybiera się na erasmusową wymianę, przyszło mi do głowy, żeby założyć nowy topik. Jak już się domyślacie można tu zamieszczać zdjęcia, refleksje, ciekawe historie Very Happy

i wszystko co jest związane z wyjazdami. Nie wiem jak reszta Erasmusów ale ja wyjeżdżam już pod koniec lipca na EILC. Może niektórzy jadą jeszcze wcześniej, więc żyjcie i opowiadajcie Very Happy

POZDRO!

pewnie ciborku juz to wiesz ale najlepiej pogadac przed wyjazdem z kims kto juz tam byl widzial i zdobyl ... niekoniecznie cale miasto Smile

a na serio to zycze fantastycznej zabawy z wloszkami Razz

Aniu, pomysł z zapytaniem kogoś o doświadczenia z pobytu na wymianie jest naprawdę świetny! Zwłaszcza, jeśli ta osoba jest tak życzliwa jak Ty! Chciałabym Ci bardzo podziekować za pomoc, doradzanie i odpowiadanie na moje bardzo liczne pytania Smile

Bardzo się cieszę, że będę mieszkać w Ghent w tym samym mieszkaniu co Ty Smile

Z góry dziękuję za użyczenie garnków itp. Smile

Bilet (Wizzair) do Belgii mam zarezerwowany na 15 września (po zaliczeniu zaległych egzaminów).

A póki co, "ćwiczę" sobie angielski, robię zakupy i sporządzam listę rzeczy do zabrania i załatwienia przed wyjazdem...

Pozdrawiam wszystkich urlopowiczów!
Ja chwilowo w mieście...

Komu dobrze Smile

) nawet garnki masz zorganizowane! Ja niestety nie jestem w tak komfortowej sytuacji, jade do miejsca gdzie jeszcze nikt od nas nie byl, mam zarezerwowany akademik tylko na miesiac czasu (takie sa tam zasady) nie mam nawet zielonego pojecia kiedy zaczyna sie semestr, a na dodatek o bilecie lotniczym jeszcze nie zaczelam myslec:) To tyle jak narazie z mojej przygody z erasmusem, a moze z socratesem, hmm... w kazdy badz razie przynajmniej w Portugalii jest cieplo i to mnie pociesza Smile

Yoł

.U mnie też jeszcze wszystko w proszku. Okazało się, że nie wysłałem wszystkiego co trzeba jeśli chodzi o akademiki, więc jeszcze będe się bujać z tym załatwianiem sobie miejsca do spania. Wybędę pewnie koło 1 pażdziernika ( za akademiki płaci się za cały miesiąc), ale jeszcze się z laskami co z nimi jade musze się dogadać ( pozdro dla Kingi, Emilki, Kaśki i reszty ziomali z mojej ośki Smile

). Grunt, że jade, o resztę bede sie martwił po przyjeździe. Wczoraj spotkałem się z kumplem, który był teraz rok w Niemczech i mnie kurna gość zgasił. Powiedział,że traktowano go jak szwabskiego studenta, co za tym idzie nie miał żadnej taryfy ulgowej, a zajęć to miał w ch... , nawet go do tablicy brali ,musiał się uczyć więcej niż w Polsce:/. Trochę sie to kłóci z moją koncepcja wyjazdu wakacyjnego:/.
Pzdr.

Nie martw się! wszystko jest względne! Twój kumpel widocznie nie miał szczęscia... Ja też liczę na wakacyjny pobyt zagraniczny Smile

A Marta będzie miała prawdziwe lato prawie cały rok Smile

Poza tym na początku zawsze jest chaos, a potem, jak się "zaaklimatyzujemy", będzie już z górki Smile

I ominie nas ekonomia matematyczna (zgadza się?)

i cały ten PIS nas też ominie Smile

Ciao tutti!
Wlasnie dzisiaj o 11 dojechalem do Perugii. Jest Goraco jak w piekle. Ale miasto jest wyjebane w kosmos. Mieszkam z Wloszka, Hiszpanka i Wlochem. Jeszcze dojezdza do nas Krzycho w okolicach 20 sierpnia. Jak narazie to czasem rozumiem co do mnie mowia a czasem nie Razz

ale jestem dobrej mysli, od srody zaczynam kurs jezyka. Ogolnie wszyscy sa wporzadku. Mam nadzieje ze w nastepnym tygodniu uda mi sie zrzucic fotki z aparatu na kompa i je zamiescic tutaj. Teraz nie mam juz za bardzo czasu bo szykuje sie na impreze.
Pozdro 600!

UU stary to sie bedzie dzialo Very Happy

pokaz jak sie nalezy bawic i ja bede kolowal dojazd i jeeedziemy oczywiscie wiesz ze jak przyjade to zapijemy sie i nie ma innej opcji!!!3m sie Stary do zoba!!

Tak jak obiecalem wrzucam pare fotek

Podroz autokarem byla malo ciekawa ale za to bardzo meczaca

Gdzies pod Wenecja

Moj sublokator Stefano (Wlochy) i byla sublokatorka Maria
(Hiszpania)

Mala festa, od lewej: Alejandra (Meksyk), Giuseppe (Wlochy), Maria (Hiszpania), Capo di tutti capi Laughing

, Simona (Wlochy), Maria (Grecja)

Stefano, ja i toast za przyjazn polsko-wloska Smile

euhehuehueh fajne zdjęcie,a dlaczego te Erazmusy z Włoch wyglądają tak staro. Giuseppe to z 50 lat, Stefan też nie najmłodszy Smile

Witam, a właściwie to już witamy wszystkich, bo w sobote przybył kolejny ekonomiczny alko- Krzycho Laughing

Przesyłamy parę zdjęć:

W tle widać góry i inne wioski Razz

Perugia jest tak niesamowitym miastem, że w Krzychu obudziły się pierwotne instynkty Laughing

Jeden z najwyższych (punktów) w Perugii Very Happy

Za karę musiałem iść do kąta Very Happy

cholera ale macie zajechana pogode, nie to co ta angolska 20 razy na dzien pada.

pozdro

Pogoda jak pogoda ale poza włoską pogodą mamy polskie przysmaki tj. śledzik, grzybki marynowane oraz wódeczkę Very Happy

Parę zdjątek znad Adriatyku Very Happy

Leżaczek, słońce i Sutenerunio Smile

Leżaczek, słońce i Alfonsunio Laughing

Polski Związek Sutenerów na obczyźnie Laughing

Patrząc na te piękne zdjęcia, cudną pogodę i niesamowite krajobrazy zaczynam żałować, że wybrałam wilgotną, pochmurną Belgię... Cóż, postaram się znaleźć tam też trochę egzotyki... Dam znać po 15 września. A Wam chłopaki życzę samych gorących przeżyć na ziemi włoskiej Smile

Witam wszystkich. Jestesmy juz z Cristo w Veronie. Pogoda jeszcze lepsza niz w Perugii, tzn. okolo 35-37 stopni w cieniu Shocked

Jutro mamy pierwsza impreze wiec mysle, ze w przyszlym tygodniu wrzuce kilka fotek. Jak narazie aklimatyzacja tutaj wychodzi pomyslnie. Poznalismy pare osob, ale nie spoczniemy na laurach Very Happy

Do konca roku wszyscy beda wiedziec kim sa dwaj erasmusi z Podlasia Twisted Evil

Pozdrawiam i zycze milego konca wakacji, a dla prowadzacych batalie wrzesniowa zycze samych sukcesow.Ciao!

napisz Cibor czy rwiecie jakieś laski ?? Smile

Chłopaki z tego co widzę na fotkach to czeka was rok studiów w raju. Tylko pozazdrościć. Życzę wam powodzenia i takiej samej pogody przez cały rok. Very Happy

hejo,mam pytanie do portugalskiej ekipy; jesli macie juz bilety to powiedzcie na kiedy, bo moze sie zgramy i razem napijemy sie drineczka w samolocie za oby udany rok w pelni slonca! ja lece 2.10 linie swiss, a wy?

Zaaklimatyzowałam się już w belgijskim Ghent i bardzo mi się tu podoba Smile

Mieszkanko jest super! (pozdrowienia dla Ani B. Smile

) A miasto przepiękne! Nie mam jeszcze zajęć, więc na razie zwiedzam i leniuchuję.

W najbliższym czasie napiszę więcej i umieszczę fotki (dzięki instrukcji Piotrka N. napisanej w moim kalendarzu, wiem, jak to zrobić Smile

)

Pozdrawiam Smile